"Chciałbym wyrazić poparcie dla zainicjowanej przez Fundację petycji "Wesprzyjmy żołnierzy WOT". Cieszy fakt, że zwrócono w niej uwagę na sytuację pracodawców zatrudniających żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Nie ulega wątpliwości, że choć służba w WOT ma duże znaczenie dla obronności państwa, wiąże się ona z szeregiem utrudnień dla zatrudniającej żołnierza firmy. Państwo powinno stworzyć system zachęt do zatrudniania żołnierzy, tak aby uniknąć konfliktu na linii pracownik-pracodawca a nawet spowodować, że żołnierze WOT będą poszukiwanymi osobami na rynku pracy".
Pisze o naszej inicjatywie Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Nasza petycja to odpowiedź na utrudnienia, na które zwracają uwagę polscy przedsiębiorcy. Zatrudnienie pracownika, będącego “terytorialsem”, wiąże się z ryzykiem. Jest nim możliwość bycia wezwanym do odbycia służby w trybie pilnym (np. w sytuacji kryzysowej takiej jak powódź, wichura, niepokoje na granicy). Pojawia się wobec tego absencja w pracy, którą trudno w szybkim czasie zapełnić. Oczywiście, pracodawca, który znajdzie kogoś na zastępstwo, może liczyć na zwrot udokumentowanych kosztów przeszkolenia nowego pracownika, wyposażenia go w narzędzia pracy itp. Wiemy jednak, że w praktyce to nie funkcjonuje.
Dlatego też przygotowaliśmy petycję do Rady Ministrów, która, dzięki licznym podpisom, miałaby wykazać społeczne poparcie zmian prawnych w tym zakresie. Posługując się przykładem z francuskiej Gwardii Narodowej, chcemy wprowadzenia ulg podatkowych dla pracodawców zatrudniających żołnierzy WOT.
Da to im realne, dodatkowe środki finansowe, zmniejszy tarcia na linii pracownik-żołnierz a pracodawca, zachęci do zatrudniania zaangażowanych w obronność kraju ludzi (mamy także nadzieję, że pozwoli zachęcać dotychczasowych pracowników do wstępowania do służby). Finalnie zyskają małe ojczyzny jak i Polska, bo zwiększymy potencjał obronny kraju.
Już w czasie Covid-19 żołnierze WOT w bardzo namacalny sposób pokazali, że ofiarnie stają do służby tam, gdzie jest taka potrzeba. Obecnie w sytuacji zagrożenia na granicy RP z Białorusią tym bardziej obserwujemy, jak niezbędna w systemie obronnym jest ta formacja.
W widoczny sposób ocieplił się społeczny odbiór Wojsk Obrony Terytorialnej. Uważamy, że to odpowiedni moment, by wprowadzać lepsze, bardziej korzystne dla pracodawców i pracowników zmiany.
Cieszymy się, że do naszej inicjatywy dołącza kolejny przedstawiciel polskich pracodawców. Poparła nas już organizacja Pracodawcy Pomorza a także NSZZ Solidarność Rejonu Gdańskiego, dowództwo WOT oraz pan kapitan Jan Kowalczys – żołnierz AK.