3 lutego radni i działacze Prawa i Sprawiedliwości oraz fundacji Łączy nas Polska wyczyścili pomnik Anny Walentynowicz znajdujący się przy ul. Grunwaldzkiej w Gdańsku. To efekt wielokrotnych próśb radnego Romualda Plewy skierowanych do władz miasta Gdańska o naprawę pomnika legendarnej działaczki „Solidarności”.
– „Mówi się, że Gdańsk to miasto wolności i solidarności. Na pomniku Pani Anny Walentynowicz jest napisane, że nie ma wolności bez solidarności a my po prostu uważamy, że nie ma Gdańska bez Pani Anny Walentynowicz, bez godnego jej uczczenia dlatego tutaj jesteśmy i bierzemy się do roboty, oczyścimy pomnik i będzie godnie”.
Mówił Andrzej Skiba, radny miasta Gdańska.
Radni i działacze Prawa i Sprawiedliwości oraz fundacji Łączy nas Polska wyczyścili pomnik Anny Walentynowicz oraz jego cokół z m. in. zalegających ptasich odchodów. Jak podkreślają, nie chcą aby pozostawał on bez opieki miejskich urzędników. Kiedy miasto nie reagowało na wielokrotne prośby radnego PiS Romualda Plewy nt. konserwacji pomnika działacze postanowili wziąć sprawy w swoje ręce.


Radny Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Majewski odniósł się do tablicy upamiętniającej legendarną działaczkę „Solidarności”, którą jakiś czas temu zerwano z jednego z budynków w gdańskim Wrzeszczu:
– Stowarzyszenie Godność, działacze Solidarności i represjonowani w czasie PRL-u wielokrotnie zabiegali aby powróciła ta tablica, której od wielu miesięcy nie ma, tablica, która upamiętniała, że Anna Walentynowicz mieszkała pod tym adresem. Nie mogą się doczekać, żeby miasto Gdańsk, miasto wolności i solidarności zadbało o swoich bohaterów. Tak jak nie zadbało o pomnik. Dlatego my dzisiaj zadbaliśmy o niego ale tym samym sygnalizujemy to, że o bohaterów Solidarności trzeba dbać cały czas a nie tylko kiedy są ważne rocznice.
W ruch poszły rękawice, woda i gąbki. Z pomnika i jego cokołu wyczyszczono zalegające nieczystości. Jak powiedział biorący udział w akcji Sebastian Piasecki – asystent społeczny posła na Sejm RP Kacpra Płażyńskiego – Anna Walentynowicz pozostaje autorytetem dla młodszych pokoleń:
– Anna Walentynowicz, Anna Solidarność to nie tylko nasza lokalna bohaterka, ale także ogólnopolska. Jej autorytet pokazuje młodszym pokoleniom, że należy być niezłomnym i niezwyciężonym w słusznych sprawach – powiedział Sebastian Piasecki.
Akcja była inicjatywą prezes fundacji Łączy nas Polska Natalii Nitek-Płażyńskiej.
– Mamy nadzieję, że władze miasta Gdańska się ockną albo po prostu poczują wystarczająco dużo wstydu, żeby się ocknąć i zacząć działać.
Romuald Plewa, Radny Miasta Gdańska podsumował akcję:
– Dziś jesteśmy winni Annie Walentynowicz, Annie Solidarność pamięć i podziękowanie za to, że mamy dzisiaj wolną Polskę i mamy kraj o który walczyliśmy.
Pod koniec czerwca 2023 roku dokonano dewastacji pomnika Anny Walentynowicz. Z jej pomnika w odłamano okulary, a z kamienicy w której mieszkała ktoś zerwał i skradł pamiątkowa tablicę. Sprawców nie złapano. Kiedy pomnik zostanie naprawiony? Na te pytania odpowiedź zna jedynie Gdański Zarząd Dróg i Zieleni.
Anna Walentynowicz była działaczką opozycji demokratycznej w PRL. Należała do Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, była współzałożycielką „Solidarności”. Jej zwolnienie ze stoczni było jednym z głównych powodów strajków w sierpniu 1980 roku. Anna Walentynowicz zginęła w katastrofie samolotu prezydenckiego 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Pochowana została na gdańskim cmentarzu Srebrzysko.


