Czego wstydzą się niemieckie firmy?

Data dodania 08-06-2023

Największe niemieckie firmy tuczyły się na krwi polskich ofiar II wojny światowej. Dzisiaj działają one w Polsce, zarabiając w naszym kraju dziesiątki miliardów euro. Mówią o sobie, że są „społecznie odpowiedzialne” i organizują tu różne programy edukacyjne. Tłumaczą nam, czym jest ekologia, zrównoważony rozwój i prawa mniejszości seksualnych.

Sprawdziliśmy, czy niemieckie firmy, którym udowodniono czerpanie zysków z wojennej machiny III Rzeszy i które tak chętnie pouczają dzisiaj Polaków, podejmują ten sam trud wobec Niemców. Niemców, którzy uważają przecież coraz powszechniej, że ich przodkowie nie dopuścili się wobec Polaków w latach 1939-1945 niczego szczególnie złego i że tak naprawdę naród niemiecki także był wśród ofiar bliżej niezidentyfikowanych „nazistów”.
Czy Allianz prowadzi program pokazujący Niemcom, czym była na przykład Rzeź Woli? A może BASF, w ramach odpowiedzialności społecznej firmy, edukuje niemiecką młodzież na temat konieczności zadośćuczynienia za zbrodnie III Rzeszy w Polsce? Volkswagen? Bayer? Siemens?
Przejrzeliśmy strony internetowe tych firm, odwiedziliśmy ich polskie siedziby. I co? Jak się Państwo domyślacie – nic konkretnego.
Wysłaliśmy więc do niemieckich przedsiębiorstw oficjalne listy z Fundacji „Łączy nas Polska”. Pytamy w nich, w jaki sposób firmy te kultywują pamięć o zbrodniach Niemców w Polsce w czasie II wojny światowej. A jeśli jeszcze tego nie robią – jak zamierzają się do tego zabrać.
Skoro Polska jest dla nich dobra jako rynek zbytu, niech pokażą, że stać ich na prawdę i szacunek.
 

Bądź na bieżąco z naszymi działaniami

Wszystkie aktualności

Chciałbyś nas wesprzeć, bądź szukasz pomocy?

Zapraszamy do kontaktu, uczestnictwa w projektach, bądź bezpośredniego wsparcia naszej działaności.

Newsletter